Zaginiona przeszłość
autor: Maggie
Mam ogromną pustkę w głowie. Obudziłam się i nie wiem kim jestem. Co działo się przez ostatnie lata? Ogromna luka w pamięci skłania mnie do odkrycia prawdy o sobie. Ale czy to jest bezpieczne? Pewna osoba nie pozwoliła mi tego zrobić. Kim była? Nie pamiętam jej twarzy. Czy coś mi grozi? Dlaczego jestem sama? Przez cały czas unikam ludzi. Boję się ich. Wszyscy są wrogami. Wszyscy są źli. Chcą oddać mnie w ich ręce. Tylko nie wiem dlaczego. Jaki z tym związek ma wytatuowana na mym nadgarstku liczba 009? Łudzę się, że kiedyś się dowiem. Jak okrutna prawda mnie czeka?
publikacja postów: przynajmniej 1 post w miesiącu
Nowe posty | Rozdział 2 |
Recenzje | |
Liczba ocen: - 0 -
Średnia ocena bloga: - 0 -
Pełny adres bloga: http://zaginiona-przeszlosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNumer rozdziału: Rozdział 2
Autora: Maggie
Fragment:
Mijając jego punkt sprzedaży, szybko biorę najbliższy bochenek. Mocno przytulam go do siebie i nawet nie wiem w którym momencie zaczynam biec. Miałam w planach iść spokojnie, jednak moje nogi odmawiają posłuszeństwa i robią, co chcą. Słyszę za sobą jakieś krzyki, jednak nie potrafię wyłapać z nich poszczególnych słów. Mój mózg już nie wie, czy to są zwykłe rozmowy, czy może ktoś widział całe zdarzenie. Boję się spojrzeć za siebie. Mam tylko nadzieję, że nikt za mną nie biegnie. Pewnie słyszałabym kroki, gdyby faktycznie tak było. Uspakajam się w myślach, że wszystko jest w porządku i nikt mnie nie widział, choć z tyłu głowy głos nadal mi szepcze złe rzeczy.
Informacja pojawi sie 7 stycznia
UsuńPełny adres bloga: http://zaginiona-przeszlosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNumer rozdziału: Rozdział 3
Autora: Maggie
Fragment:
Ściągam z siebie brudne ubranie, a następnie wrzucam do pralki. Wtedy dostrzegam na prawym nadgarstku cyfrę 009. Marszczę czoło. Co to za liczba? Wcześniej nie rzuciła mi się w oczy. Czy kiedyś miałam tak szalony pomysł, że wytatuowałam to sobie? Jaki miałabym w tym cel? Co może znaczyć? Delikatnie przesuwam palcem po numerku. Próbuje to zadrapać z nadzieją, że zadziała, ale liczba pozostaje bez zmian. Podchodzę do umywalki, bo przychodzi mi na myśl, że może uda się ją zmyć. Szoruję skórę, wspomagając się przy tym mydłem. To również nie działa. No cóż, wychodzi na to, że to prawdziwy tatuaż. Może kiedyś dowiem się, jakie jest jego znaczenie.
Pełny adres bloga: http://zaginiona-przeszlosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNumer rozdziału: Rozdział 4
Autora: Maggie
Fragment:
– Powie mi pani, o co w tym wszystkim chodzi? – pytam z nadzieją, że w końcu mi odpowie. – Co oznacza ten tatuaż? – Pokazuję cyfrę znajdującą się na moim nadgarstku. – Pani to wie.
Kobieta otwiera usta, ale w tym samym momencie rozlega się głośne i gwałtowne pukanie do drzwi. Nie kończy się to na jednym razie, ponieważ walenie z każdą chwilą staje się coraz głośniejsze. Z zewnątrz dochodzą jakieś wrzaski, jednak nie jestem w stanie wyłapać poszczególnych słów.
Pełny adres bloga: http://zaginiona-przeszlosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNumer rozdziału: Rozdział 5
Autora: Maggie
Fragment:
Mężczyzna strzela do kobiety, prosto w jej twarz. Widok rozbryzgującej na wszystkie strony krwi powoduje u mnie odruch wymiotny. Słyszę jakiś przeraźliwy krzyk, ale nie mam pojęcia, czy to ja, czy może ktoś inny. Patrzę, jak bezwładne ciało upada na ziemię, a po chwili jego głowa znajduje się w rubinowej cieczy. Nie do końca rozumiem, co właśnie się stało. Mam dziwny szum w głowie. Czuję się słaba, a jednocześnie tak okropnie zła. Smutna... Ból rozrywa mi serce. Staje się nie do zniesienia, a krzyk zdziera mi gardło. W jednym momencie ulatuje ze mnie cała radość, jaka kiedykolwiek gdzieś się chowała. W jej miejscu pojawia się żałość i chęć mordu na oprawcy. Chcę się wyrwać, by podbiec do starszej pani. Chcę ją przytulić.