6 września 2020

[BLOG 00004] Przeniewierca



Przeniewierca


autor: Sharona

Hinata spojrzała na bezksiężycowe niebo, zanurzone w ciemności tak absolutnej, że można było zobaczyć fragmenty Drogi Mlecznej. W oddali migotało mnóstwo gwiazd. Perłowe oczy rozszerzyły się na ten obraz. Poczuła łzy prawdziwego wzruszenia w kącikach oczu, ponieważ nie pamiętała, żeby widziała wcześniej takie piękno.

Hinata została wcielona siłą do Akatsuki i przeżyła koszmar.

Dopiero w zamknięciu odkryła prawdziwą wolność.


publikacja postów: przynajmniej 1 post w miesiącu


Nowe posty

Rozdział 10 | Rozdział 11 | Igrająca z Ogniem - miniaturka | Rozdział 12 | Rozdział 13

Rozdział 14 | 


Recenzje

|


Liczba ocen: - 0 -

Średnia ocena bloga: - 0 -


13 komentarzy:

  1. Nowy post:
    Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com/2020/09/rozdzia-10.html
    Rozdział 10
    Sharona

    – Zachowujesz się jak dziecko... Zastanawiam się, czy nie powinienem zabrać ci sake – powiedział Itachi.
    – Jak miałbym się zachowywać inaczej? – odpowiedział Deidara. – Pewnie nie dożyję trzydziestki, a może nawet dwudziestki. Tyle śmierci, które spowodowałem... W wieku trzynastu lat stałem się terrorystą, płatnym zabójcą. Nie oczekuj ode mnie, że po takich wydarzeniach będę normalny. Zachowując się jak dziecko, odbijam sobie w ten sposób moje dzieciństwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Informacja o nowym rozdziale pojawi się we wtorek 22 września.

      Usuń
  2. Nowy post:
    Przeniewierca
    http://przeniewierca.blogspot.com/2020/10/rozdzia-11.html
    Rozdział 11
    Sharona

    Cichy, nierówny stukot jego kroków niósł się po ścianach kwatery. Deidara słaniał się na nogach. Z płaszcza mężczyzny zostały jedynie strzępy, a jego bluzka była cała we krwi.
    – Gdzie Itachi? – spytała Hinata łamiącym się głosem. – Gdzie on jest? Proszę powiedz mi, że nie… – Nie dokończyła zdania, zasłoniła usta i zdusiła szloch. Spazm targnął jej ciałem. Była zaskoczona tą reakcją. Nie spodziewała się, że brak widoku Itachiego może doprowadzić ją do tak skrajnych emocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Informacja pojawi się we wtorek, 6 października.

      Usuń
  3. Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com
    Igrająca z Ogniem - miniaturka
    Sharona
    Był w niej ogień, który na początku tlił się lekko, aby później zmienić się w pożar. Nie wiedziała, że mogła się przy tym poparzyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. https://czarno-bialy-katalog.blogspot.com/2020/09/blog-0004-przeniewierca.html?showComment=1600426679998#c7640261880675198977

    Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com
    Rozdział 12
    Sharona
    – Oszukał mnie, że jest kotem – przerwał jej. – Miał uszy i ogon, to pomyślałem sobie, że jest jakiś zmutowany albo że spadł nie na cztery łapy tylko na twarz.
    Hinata zaśmiała się. Nie spodziewała się takiego opisywania Uchihy.
    – Oszukał?
    – Sztuczny ogon i uszy, rozumiesz to, miau? Okazało się, że ścigał koty.
    Nie potrafiła sobie wyobrazić mężczyzny w takim przebraniu. Zapewne wyglądałby uroczo.
    – W sensie polował?
    – Gorzej – odparł. – Itachi zbierał odciski łap. Od małego był znany w naszej Wiosce. Straszono nim każdego małego kotka. Łapy to dla nas świętość.
    – Och, nie wiedziałam, że Itachi–kun był taki… takim urwisem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com
    Rozdział 13
    Sharona
    – Jesteście Akatsuki, nie pozwolę wam uciec. Przyrzekam na swoje imię, Nii Yugito z Wioski Ukrytej w Chmurah, że was zabiję! – Kobieta uniosła kącik ust do góry.
    – Zabijesz mnie? Wkurzają mnie takie żarty! To ja zabije ich wszystkich! – Machną ręką nie tylko na drużynę z Kumogakure, ale też na innych członków Akatsuki.
    – Uspokój się, Hidan – odpowiedział Itachi. – Rozkazy są najważniejsze.
    – Zrobię tu rzeź. Dla mojego Pana – powiedział podekscytowany. – Ale najpierw się pomodlę. – Wziął do ręki medalik ze znakiem Jashina.
    – Nie możesz sobie tego przełożyć? Chcemy walczyć – odezwał się shinobi.
    – Nie! Przykazania są jasne – odpowiedział Hidan i zmrużył oczy.
    – Błagaj swojego boga o szybką śmierć – rzuciła Yugito. Niebieska, płonącą chakra wydostała się z ciała kobiety.
    Hidan prychnął. Pod nosem wymówił modlitwę, po czym ucałował medalik.
    – Niewierni zaznają złości Jashina.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com
    Rozdział 14
    Sharona
    – Czujesz się już lepiej? – spytała, gdy odeszła od łóżka Itachiego.
    – Lepiej – odpowiedział słabym głosem. – Dziękuję, że pytasz.
    – Muszę wiedzieć, czy moje leczenie daje pozytywne skutki.
    – Rozwinęłaś swoje umiejętności. Jestem pewien, że czytasz po nocach książki medyczne. – Zaśmiał się słabo. – Powinnaś odpocząć.
    – Dlaczego ze mną rozmawiasz? Przecież wykonałeś zadanie, sprowadziłeś mnie do organizacji – odpowiedziała z urazą. – Miałam cię za innego człowieka… Myślałam, że ludzkie życie jest dla ciebie ważne.
    – Posłuchaj…
    – Jesteś niegodziwy. – Głos Hinaty był tak cichy, że nawet ona ledwo go słyszała, ale to wystarczyło, aby Itachi zamilkł. – M–myślałam, że jesteśmy tutaj w dobrym celu, ale myliłam się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeniewierca
    https://przeniewierca.blogspot.com
    Rozdział 19 - ostatni
    Sharona
    Zauważyła Itachiego. Był zaledwie dwadzieścia kilometrów od niej, ale jego punkty tanketsu były ledwo widocznej albo lewo żył, albo był martwy i z jego ciała uciekała chakra.
    Przyśpieszyła.
    Hinata nawet nie starała się wyglądać na pewną, gdy cały jej świat legną w gruzach.
    Upadła na kolana i rozpłakała się.
    Itachi wyglądał jak trup. Blady, cały zakrwawiony, z licznymi złamaniami i rozcięciami. W nogi miał powbijane kunaie. Miał tak dużo ran, że nawet nie wiedziała, od czego zacząć, co miała zrobić? Co leczyć najpierw.
    Dotknęła go lekko. Był tak cholernie zimny.

    OdpowiedzUsuń